Stuprocentowy recykling
26 stycznia 2009, 09:12Kitengela Glass to artystyczny kolektyw, położony w pobliżu Parku Narodowego Nairobi. Choć wiedzie tu wyboista droga, stale przybywają tłumy turystów. Teren usiany jest dziełami sztuki, w tym szklanymi przedmiotami i mozaikami, przy produkcji których wykorzystuje się ludzkie oraz zwierzęce odchody.
Nanotechnologiczny glukometr
25 stycznia 2009, 00:56Badacze z Uniwersytetu Purdue prezentują nanotechnologiczny implant pozwalający na pomiar poziomu glukozy we krwi. Urządzenie jest nie tylko wyjątkowo zminiaturyzowane, lecz także rekordowo czułe.
Cuciubabka zwiedzania
13 stycznia 2009, 11:51Wzrok to nasz dominujący zmysł. Przyćmiewa to, o czym powiadamiają nos, uszy czy skóra. Stąd pomysł portugalskiego studia projektanckiego Cabracega na zorganizowanie wycieczek po najstarszej dzielnicy Lizbony Alfamie z zawiązanymi oczami. Turystów oprowadza wykwalifikowany przewodnik ze Stowarzyszenia na rzecz Osób Niewidomych.
Cuchnąca przypadłość
12 stycznia 2009, 22:38Zjawisko nieświeżego oddechu, znane jest od bardzo dawna i w przypadkach długotrwałych nazywane jest halitozą. Nazwa pochodzi od łacińskiego halitus oraz greckiego przyrostka -osis, oznaczającego nieprawidłowość, stan nieprawidłowy.
Kochanie, wyjmij klawiaturę ze zmywarki!
12 stycznia 2009, 11:04Na targach Consumer Electronics Show (CES) w Las Vegas zaprezentowano klawiaturę komputerową i mysz, które po zabrudzeniu można włożyć do zmywarki. Ich twórcy z firmy Seal Shield mają nadzieję, że w ten sposób uda się np. ograniczyć liczebność lekoopornych bakterii szpitalnych.
Skrzydło do wszystkiego
9 stycznia 2009, 09:54Do czego, poza lataniem, mogą służyć skrzydła nietoperza? Thomas Kunz, chiropterolog z Uniwersytetu Bostońskiego, sporządza listę nietypowych zastosowań. Zebrał już 52 i nie zamierza na tym poprzestać. Pływanie, boksowanie czy chwytanie spadających młodych to skromny wycinek możliwości latających ssaków.
Jak Zabłocki na mydle
30 grudnia 2008, 10:41Fałszerz, który zdecydował się rozprowadzać wśród wikingów fałszywe miecze, musiał być nie lada śmiałkiem. Z drugiej strony, nie ryzykował aż tak bardzo, ponieważ różnica stawała się widoczna, a właściwie wyczuwalna, dopiero w bitwie. Podrabiany oręż rozpadał się w niwecz, podczas gdy oryginalne wyroby sprawują się doskonale po dziś dzień.
Chorująca wanilia
23 grudnia 2008, 12:01Zapach lasek wanilii nieodparcie kojarzy się z Bożym Narodzeniem. Nie wiadomo jednak, co się stanie z największymi na świecie plantacjami nadrzewnych pnączy na Madagaskarze, ponieważ niszczy je choroba wywoływana przez nieznane grzyby.
Metamorfoza w 3 minuty
22 grudnia 2008, 12:03Dr Xin An Zeng z Politechniki Południowochińskiej w Kantonie znalazł sposób na postarzenie młodego wina w mgnieniu oka. Kwaśną ciecz wystarczy potraktować za pomocą krótkiego wyładowania elektrycznego. Efekt: szlachetny i cieszący podniebienie trunek (Innovative Food Science and Emerging Technologies).
Delicje z Japończyka
15 grudnia 2008, 09:42Niemiecka antropolog Olga Ammann i włoski fotograf Iago Corazza wydali jakiś czas temu książkę pt. Ostatni Papuasi. Oboje zgodnie twierdzą, że tutejsi kanibale szczególnie upodobali sobie mięso Japończyków.